Zakaz kopiowania treści bloga bez wyraźnej zgody autora.

niedziela, 24 kwietnia 2016

Constellations

Witam!

Na początku chciałabym przeprosić Was za moją prawie miesięczną nieobecność. Niekiedy lepiej dać sobie spokój, niż robić gorszej jakości materiały. W ciągu ostatnich tygodni wszystkie posty jakie pisałam, moim zdaniem, nie nadawały się do publikacji, dlatego też na blogu nie pojawiało się nic nowego.

Ostatnimi czasy postanowiłam wziąć się w garść i zrobić projekt, o którym myślałam od ponad trzech miesięcy: konstelacje gwiazd na suficie. Początkowo miała to być drobna rzecz, na której można zawiesić oko w bezsenną noc, ale po jakimś czasie zaczęłam interesować się astromonią i stwierdziłam, że ciekawiej byłoby zamiast przypadkowo rozmieszczonych gwiazd, przykleić gwiadozbiory.




Do wykonania będziemy potrzebowali:

  • fosforyzujące gwiazdy,
  • metr,
  • pisak świecący w ciemności,
  • papier milimetrowy oraz ołówek.




Na początku wyszukujemy konstelacje, które nas interesują i przerysowywujemy je na kartki, jednocześnie zachowując odpowiednie kąty i odległośći pomiędzy poszczególnymi gwiazdami.







Następnie mierzymy odcinki pomiędzy punktami i zwiększamy je dowolną ilość razy, w zależności od tego, jak duże gwiazdozbiory chcemy mieć. Sprawdzamy także wielkość poszczególnych gwiazd i dopasowywujemy do nich te, które będą je imitować. 

+

Na suficie rysujemy ołówkiem punkty i odmierzamy od nich kąty oraz odcinki, a następnie przyklejamy gwiazdki. Postanowiłam nie zagłębiać się w ustawianie konstelacji względem siebie, tak, jak można to zaobserwować w rzeczywistości, ponieważ jest to dość problematyczne, zwłaszcza w niezbyt dużym pokoju.




Teraz pozostaje poczekać aż za oknem zrobi się ciemno, a gwizdy zaczną świecić. Niestety nie udało mi się zrobić zdjęcia w ciemności, ponieważ światło imitowane przez gwiazdki jest za słabe, żeby aparat telefonu mógł je uchwycić. 


Na sam koniec chciałabym podziękować wszystkim osobą, które zostały na blogu pomimo mojej nieobecności oraz poinformować Was, że od następnego tygodnia planuję wprowadzić nową serie, o której wcześniej nie wspominałam.

Dziękuję za uwagę i do następnego ;)
Instagram: team_heroin
Snapchat: team_heroin

19 komentarzy:

  1. Jako dzieciak miałam takie gwiazdki na szafie obok łóżka, tylko losowo poprzyklejane:) Świetnie to wygląda ale niestety swojego mieszkania nie mam, a rodzina nie pozwala mi naklejania na ściany czegokolwiek...
    Drewniany-most.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Współczuję Ci. Ja nie mogłabym wytrzymać w pokoju z pustymi ścianami. Nie cierpię pustki...

      Usuń
  2. Dość oryginalne ;) Szczerze powiedziawszy nie wpadłabym na pomysł utworzenia konstelacji z fosforyzujących gwiazdek. Wyglądają ciekawie, nawet w tym świetle.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow! Zainspirowałaś mnie abym tez zrobiła sobie cos takiego w pokoju gdyż od dawna cos takiego mi sie podoba !

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mega! Te zdjęcia przypominają mi inspiracje z tumblra.
    Nie mogę się już doczekać nowej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny efekt końcowy i mi też kojarzy się z tumblr :)
    queenlaughx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś pięknego! Przydał by mi się taki sufit, bo często mam problemy z zaśnięciem :/
    http://zyciepelnekoloru.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam. Choć przy takim suficie naprawdę ciężko zasnąć...

      Usuń
  7. Kiedyś miałam tapetę w fosforyzujące gwiazdki. Bardzo fajna sprawa. :)
    Pozdrawiam,
    Geek of books&tvseries&films

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow naprawdę ciekawe! Niestety nie mam własnego pokoju, żeby tak się pobawić, ale zazdroszczę Ci bo pewnie miło Ci się patrzy na to.. :) Także interesowałam się troszczkę Astronomią, sądzę, że to jest bardzo ciekawe! Wytrwałości w blogowaniu! :)
    magirrat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakże, astronomia jest bardzo ciekawa. Dziękuję, przyda się ;)

      Usuń
  9. Mega pomysł :> ja oczywiście zostałam i będe nadal odwiedzać Twojego bloga :D bo pomysły masz świetne:D
    grlfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. ale fajny pomysł! bardzo oryginalne ;)

    http://fit-pasja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam kiedyś takie gwiazdki :D Może sama bym zrobiła taką dekorację. Świetna sprawa :)
    anonimoowax.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Całkiem spoko pomysł, ale nie chciałoby mi się bawić w liczenie kątów na suficie, po prostu bym poprzyklejała gwiazdki na chybił trafił coby kształt zachować :D

    RudaUrodowo - alternatywnie o urodzie

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy sposób na ozdobienie pustego sufitu ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wyglądają imponująco, nawt w dzień, a w nocy muszą wyglądać wręcz magicznie. Zazdroszczę Ci takiego sufitu *.*

    OdpowiedzUsuń
  15. Też sobie zrobiłam przerwę i faktycznie, jest ona czasami po prostu potrzebna, niż pisać coś na siłę. Od razu skojarzyły mi się te gwiazdy z ,,Małym Księciem'', który wyszedł w tamtym roku. Ciekawy pomysł. :) Arleta

    OdpowiedzUsuń